DECYZJA SĄDU W PORTORYKO
WYWIAD ZE ŚWIADKIEM JEHOWY
WYWIAD ZE ŚWIADKIEM JEHOWY
(fragment wywiadu)
Dzisiaj mówią i piszą wiele negatywnych opinii o Świadkach Jehowy. Jak odnosicie się do tych doniesień w mediach?
To, co mówią i piszą dzisiaj w mediach o Świadkach Jehowy nie jest dla nas żadnym zaskoczeniem. (...) Chrystus powiedział: „(…) Jeżeli mnie prześladowali, was też będą prześladować; (Jana 15:20) Jeśli ludzie Chrystusowi przypisywali szereg niedociągnięć i wad, tym bardziej nie dziwi, że o Świadkach Jehowy mówią i piszą w sposób negatywny.
(całość czytaj w zakładce powyżej: WYWIAD ze ŚJ)
POLECAM:
ARCHIWUM BLOGA
-
►
2014
(11)
- ► kwietnia 2014 (3)
- ► marca 2014 (3)
- ► lutego 2014 (2)
- ► stycznia 2014 (3)
-
▼
2013
(46)
- ► listopada 2013 (4)
- ► października 2013 (2)
- ► sierpnia 2013 (3)
- ► czerwca 2013 (5)
- ► kwietnia 2013 (4)
- ► marca 2013 (7)
-
▼
lutego 2013
(7)
- W Abchazji ostrzelano Salę Królestwa Świadków Jehowy
- W Abchazji ostrzelano Salę Królestwa Świadków Jehowy
- W Sali Królestwa Świadków Jehowy w Gorłówce wybito...
- Sąd orzekł, że postępowanie karne w stosunku do Św...
- Kary za "nielegalną działalność misyjną"
- ZNIEWAGA GWARANTOWANA
- Wywiad z Grigorijem Martynowem
- ► stycznia 2013 (8)
-
►
2012
(38)
- ► grudnia 2012 (1)
- ► listopada 2012 (1)
- ► października 2012 (1)
- ► sierpnia 2012 (1)
- ► lipca 2012 (7)
- ► czerwca 2012 (10)
- ► kwietnia 2012 (3)
- ► marca 2012 (3)
- ► lutego 2012 (4)
- ► stycznia 2012 (3)
-
►
2011
(91)
- ► grudnia 2011 (4)
- ► listopada 2011 (11)
- ► października 2011 (10)
- ► września 2011 (11)
- ► sierpnia 2011 (9)
- ► lipca 2011 (9)
- ► czerwca 2011 (3)
- ► kwietnia 2011 (17)
- ► lutego 2011 (3)
- ► stycznia 2011 (3)
-
►
2010
(11)
- ► lipca 2010 (1)
- ► czerwca 2010 (2)
- ► kwietnia 2010 (2)
- ► marca 2010 (1)
- ► stycznia 2010 (1)
KRAJE / WYDARZENIA
- ABCHAZJA (2)
- AFRYKA (1)
- AMERYKA (9)
- ARMENIA (8)
- AUSTRIA (3)
- Azerbejdżan (2)
- AZJA (12)
- Baszkiria (3)
- BELGIA (1)
- ESTONIA (2)
- ETPC (7)
- EUROPA (165)
- FILIPINY (1)
- FINLANDIA (1)
- FRANCJA (1)
- GRECJA (1)
- GRUZJA (3)
- KAZACHSTAN (3)
- KENIA (1)
- KIRGISTAN (1)
- LEOPOLD ENGLEITNER (5)
- ŁOTWA (1)
- MEKSYK (3)
- PUERTO RICO (1)
- ROSJA (141)
- STANY ZJEDNOCZONE (9)
- TADŻYKISTAN (1)
- transfuzja krwi (13)
- TURKMENISTAN (2)
- UKRAINA (6)
- WĘGRY (1)
- WYDARZENIA (20)
LICZBA ODWIEDZIN
piątek, 15 lutego 2013
W Abchazji ostrzelano Salę Królestwa Świadków Jehowy
W abchaskim mieście Gudauta ostrzelano budynek używany do celów religijnych przez lokalnych Świadków Jehowy. Wiadomość podał "Węzeł Kaukaski".
Napaść miała miejsce w nocy z 11 na 12 lutego. Nieznani sprawcy ostrzelali budynek z broni automatycznej. Jedna z kul przebiwszy ramę okna utknęła w przeciwległej ścianie. Nikt nie odniósł żadnych obrażeń. O zaistniałym zdarzeniu zostały poinformowane organy ścigania.
Był to już drugi atak na Salę Królestwa - jak wierzący nazywają budynki służące dla celów religijnych - Świadków Jehowy w Gudaucie w ciągu dwóch lat. W nocy 23 marca 2012 roku nieznany sprawca rzucił granat w okno budynku sali. Wybuchł on na zewnątrz, ponieważ zatrzymał się na siatce ochronnej. Wówczas także nikt nie został ranny ale też nie odnaleziono sprawcy.
Działalność Świadków Jehowy na obszarze Abchazji jest oficjalnie zakazana (na podstawie dekretu podpisanego jeszcze 1993 roku przez pełniącego wówczas obowiązki szefa republiki Władysława Ardeinbe). W obecnej chwili członkostwo w tej lokalnej wspólnocie deklaruje około 1400 osób.
źródło: http://lenta.ru/news/2013/02/15/svideteli/
czwartek, 14 lutego 2013
W Abchazji ostrzelano Salę Królestwa Świadków Jehowy
W mieście Gudauta (Abchazja, zachodnia Gruzja) w nocy z 11 na 12 lutego nieznani napastnicy ostrzelali z broni automatycznej ściany i okna budynku religijnego Świadków Jehowy, przy ul. Czaczba. Nie zanotowano ofiar, podaje "Węzeł Kaukaski".
Był to już drugi atak na Salę Królestwa - jak wierzący nazywają budynki służące dla celów religijnych - Świadków Jehowy w Gudaucie w ciągu dwóch lat. 23 marca 2012 roku o 23.50 w okno budynku sali był rzucony granat, ale dzięki ochronnej siatce wybuchł na zewnątrz. W obu przypadkach, nie było ofiar, ale uszkodzony został sam budynek. Po ostatnim ataku na elewacji konstrukcji są widoczne ślady kul, z których przynajmniej jedna, przebiwszy ramę okna, uderzyła w przeciwległą ścianę, powiedział "Węzłowi Kaukaskiemu" rzecznik prasowy Świadków Jehowy w Rosji Grigorij Martynow.
Wierzący zgłosili się w tej sprawie do policji. Nie jest jeszcze znana reakcja organów ścigania, ale należy zauważyć, że napastnicy, którzy zaatakowali budynek w ubiegłym roku, nie zostali do tej pory ujęci.
|
źródło: http://abkhazeti.info/abkhazia/2013/1360899497.php
czwartek, 7 lutego 2013
W Sali Królestwa Świadków Jehowy w Gorłówce wybito okno i dokonano podpalenia
5 lutego około godziny 22-ej do oddziału Ministerstwa do Spraw Nadzwyczajnych zgłoszono próbę podpalenia budynku przy ulicy Hercena 4.
Po przybyciu na miejsce wezwania okazało się, że palił się dach przybudówki Sali Królestwa Świadków Jehowy.
Jak zauważył naczelnik oddziału nadzoru i profilaktyki w Departamencie Spraw Nadzwyczajnych w Gorłówce, Andriej Sołogub, okno w przybudówce zostało wybite. Jednakże wewnątrz budynku nie stwierdzono uszkodzeń. Spalił się tylko dach przybudówki i lekko stopiło się poszycie samego budynku o powierzchni ok. 5 m².
Ogień zauważyli sąsiedzi. Dzięki ich natychmiastowemu powiadomieniu o pożarze udało się uniknąć bardziej poważnych konsekwencji, jako że w przybudówce znajdował się kocioł gazowy, który mógł wybuchnąć.
Przyczyną pożaru zainteresowała się już policja.We wstępnej wersji przyjmuje się, że było to podpalenie. Jednocześnie sami Świadkowie mówią, że doniesienia o pożarach w domach Świadków Jehowy zdarzają się ostatnio coraz częściej.
źródło: http://gorlovka.ua/News/Article/1711
środa, 6 lutego 2013
Sąd orzekł, że postępowanie karne w stosunku do Świadka Jehowy z Joszkar-Oli było bezprawne.
Maksim Kalinin, 33-letni członek lokalnej wspólnoty Świadków Jehowy, został uniewinniony najpierw przez sąd miejski w Joszkar-Ole, a następnie przez Sąd Najwyższy Republiki Mari-El.
Sąd Najwyższy Republiki Mari-El w decyzji wydanej po postępowaniu odwoławczym stwierdza (str. 24): "Sąd doszedł do właściwego wniosku, że działalność M.N. Kalinina była prowadzona w zgodzie z przepisem "O wolności sumieniai związków wyznaniowych" na podstawieprawa zagwarantowanego przez art.29 Konstytucji FR. Twierdzenie, jakoby M.N. Kalinin propagował wiarę Świadków Jehowy z zamiarem wzbudzania wrogości i nienawiści, poniżania czyjejś godności nie znalazło uzasadnienia w przedstawionych w toku postępowania sądowego dowodach i ma charakter hipotetyczny.” Kalininowi przyznano prawo do rehabilitacji i domagania się w sądzie zadośćuczynienia materialnego i naprawy szkód moralnych w związku z prześladowaniem karnym.Decyzja sądu jest prawomocna.
źródło: http://www.marpravda.ru/news/assosiations/2013/02/06/sud-priznal-nezakonnihm-ugolovnoe-presledovanie-yjoshkar-olinskogo-svidetelya-iegovih/
Kary za "nielegalną działalność misyjną"
SPRAWA DMITRIJA BUKINA
4 grudnia 2012 roku sędzia specjalnego sądu międzyrejonowego w Astanie Baurżan Achmedkaliew uznał członka wspólnoty "Świadkowie Jehowy" Dmitrija Bukina winnym " nielegalnej działalności misjonarskiej" i ukarał grzywną w wysokości 100 jednostek MW [według obowiązującego w Kazachstanie miesięcznego wskaźnika].
Zebranie Świadków Jehowy
Zdaniem sądu, działalność Dmitrija Bukina polegała na przeprowadzeniu dwudniowego spotkania religijnego w wynajętym budynku. Według oświadczenia funkcjonariusza departamentu ds. zwalczania ekstremizmu I. Żumagułowa w spotkaniu tym wzięło udział około 200 osób, które nie pozwaliły mu nagrać materiału filmowego z tego programu.
Dmitrij Bukin złożył odwołanie do sądu miasta Astana. 16 stycznia sędzia Saul Aisina utrzymała wyrok w mocy, chociaż obrona podkreślała, że przeprowadzanie spotkań religijnych nie jest "działalnością misyjną". (...)
GRZYWNY DLA ŚWIADKÓW JEHOWY
28 grudnia 2012 roku policja zatrzymała w Astanie Tałgata Biłbajewa za to, co "przed swoim domem rozmawial z pewnym mężczyzną o Biblii," oświadczyli członkowie obrońcy prawa organizacji Forum 18. Według nich, z tych samych powodów tego samego dnia aresztowano dwóch członków wspólnoty "Świadkowie Jehowy" - Ahmeta Ałsejtowa i Marata Nurbajewa.
Jeszcze innego członka wspólnoty "Świadkowie Jehowy" zatrzymano w Pawłodarze. 21 grudnia 2012 roku sędzia Sądu Gospodarczego w Pawłodarze, Bibigul Alinowa uznała Nurżana Agłakowa winnym "działalności misyjnej" i ukarała grzywną w wysokości 100 MW.Członkowie wspólnoty twierdzą, że "po prostu odpowiadali na pytania dotyczące ich wiary zadawane przez zainteresowane osoby, które mieszkają w tym samym budynku."
W Aktau, zostali uznani za winnych "nielegalnej działalności misyjnej" i skazani na karę grzywny 100 MP dwie [kobiety] będące Świadkami Jehowy - Nadieżda Szefer i Natalia Łaszowa.
źródło: http://rus.azattyq.org/content/kazakhstan-fines-religious-groups-missionary-work/24889786.html
poniedziałek, 4 lutego 2013
ZNIEWAGA GWARANTOWANA
Wobec organizacji religijnej Świadków Jehowy w Rosji, podlegającej spektakularnym, nieuzasadnionym prześladowaniom sądowym ze strony władz, nadal podejmowane są próby wykluczenia [jej z życia społecznego]. Populistyczny szum towarzyszący obrażaniu uczuć wierzących - zjawisko wykorzystujące [swoistą] interpretację określonego artykułu kodeksu karnego - szczególnie wyraziście stosują przedstawiciele władz państwowych w stosunku do wybranych grup i wspólnot religijnych w kraju.
I tak na przykład funkcjonariusze organów ścigania uważają za całkiem normalne wkroczenie do pomieszczeń, w których Świadkowie Jehowy odbywają spotkanie religijne, tak jak to miało miejsce 29 stycznia 2013 roku w Nowokujbyszewsku. Jak zawsze podczas tego typu otwartych, prostackich demonstracji [siły] urzędnicy, "stróże prawa", dając upust swoim uprzedzeniom religijnym w stosunku do wierzących, nie czekając na zakończenie zebrania rozpoczęli kontrolę pomieszczeń, rzeczy osobistych i przesłuchiwanie zebranych. Usprawiedliwieniem szczególnie jawnego znieważania rodaków było postanowienie wydane przez lokalny Wydział Spraw Wewnętrznych.
W czasie przeprowadzonej kontroli przedstawiciele władz skonfiskowali literaturę religijną Świadków Jehowy i opublikowali "Uwagi wyjaśniające" obecnych, do których zmuszono wierzących, polegające na uzasadnieniu powodów, dla których się zebrali. "Stróże prawa" odmówili wydania kopii protokołu o "zdarzeniu", które miało miejsce oraz wyjaśnień udzielonych przez obywateli.
W comiesięcznym rejestrze naruszeń przepisów dotyczących wolności sumienia i wyznania przez władze administracyjne w styczniu 2013 roku służba prasowa Centrum Administracyjnego Świadków Jehowy zanotowała mniej takich precedensów niż w poprzednim miesiącu. Jednak funkcjonariusze organów ścigania i inni urzędnicy państwowi, a także poszczególne obywatele, jawnie naruszający elementarne normy prawa i moralności, nadal pozostają bezkarni. Można to uznać za rezultat zaciekłego konserwatyzmu pewnych nieodpowiedzialnych ludzi i propagandy antyreligijnej, prowadzonej przez prawosławnych antykultystów przy lojalnym wsparciu ze strony "stróżów prawa" [reprezentowanych przez różnych przedstawicieli władz].
źródło: http://religiopolis.org/publications/5790-oskorblenie-garantirovano.html
sobota, 2 lutego 2013
Wywiad z Grigorijem Martynowem
Rzecznik prasowy Centrum Administracyjnego Świadków Jehowy w Rosji GRIGORIJ MARTYNOW: "Jakakolwiek humanizacja prawodawstwa o imprezach masowych nie ma zastosowania wobec Świadków Jehowy”
"Portal - Credo.Ru": Każdego lata, kiedy Świadkowie Jehowy (ŚJ) przeprowadzają zgromadzenia okręgowe, dochodzi do masowego naruszenia przez władze praw wierzących, przysługujących temu wyznaniu. Jak będzie w tym roku?
Grigorij Martynow: Kongresy odbywają się w całym kraju, ale nie bez problemów. Do chwili obecnej odbyło się 18 kongresów, a jeszcze zaplanowano 60. W tym roku,w zasadzie tak jak wcześniej w prawie wszystkich miejscach napotykamy opórze strony władz i próby zakłóceń przebiegu zgromadzeń. Często władze (municypalne, Urząd Spraw Wewnętrznych, Federalna Służba Bezpieczeństwa i inne agencje) wywierają presję na właściciela, który udostępnia nam pomieszczenia lub teren na przeprowadzeniekongresu, i praktycznie tak się dzieje zawsze. Do zerwania umowy dochodzi w ostatnim dniu i musimy szybko znaleźć inne rozwiązanie. Przyczyny podaje się najróżniejsze: od faktu, że obiekt, nie jest odpowiedni ze względów technicznychlub albo że akurat w tym czasie przeprowadzane są tam zaplanowane prace budowlano-montażowe (oczywiście fakt ten stał się wiadomy w ostatnim dniu i po rozmowie z jakimś przedstawicielem władzy) - a kończąc na zwykłym zastraszaniu i "pragnieniu uniknięcia problemów", czy wreszcie, że [podjęto taką decyzję] po rozmowie z „odpowiednimi ludźmi”.
– Z jakimi nowymi metodami zwalczania [ich działalności – przyp. tłum.] zetknęli się ŚJ w bieżącym roku lub jakie wcześniej „wypróbowane”scenariusze zastosowano?
- Tak, w tym roku mamy do czynienia z nowymi formami nacisku. Na przykład pod Czeboksarami bezzasadnie zatrzymano autobus z grupą delegatów, domagając się listy pasażerów z ich danymi osobowymi, powołując się na polecenie MinistraSpraw Wewnętrznych Czuwaszji. Mówiono nawet, że przyjedzie i wszystkim się zajmie. A na miejscu funkcjonariusze FSB rozdalido wypełnienia formularze danych osobowych i zdecydowanie zażądali od wszystkich obecnych, aby je wypełnili.
– A jak uzasadniano te działania?
Pod pretekstem, że jest to na terenie hotelu i że takie tutaj panują porządki. Powstaje naturalne pytanie - jeżeli taka procedura obowiązuje w hotelu,dlaczego dane zbierają przedstawiciele FSB?
Stwarzano także realne przeszkody, żeby delegaci nie mogli dotrzeć do miejsca kongresowego, na przykład zasypując drogi podjazdowe.
W obwodzie Władymirskim wydzierżawiono prywatną ziemię, ale władze podjęły naprawdę ogromne wysiłki, aby zakłócić tego Kongresu. Zaczęło się od tego, że władze próbowały przekonać nas, iż nasza działalność jest nielegalna ze względu na brak pozwolenia.Nawiasem mówiąc, ta metoda jest stosowanaw prawie wszystkich miejscach, choć według prawa do przeprowadzenia zgromadzenia religijnego nie potrzeba specjalnego pozwolenia.
– Zdarzało się, że w orzeczeniach wielu sądów różnych instancji, w tym tych, zajmujących się sprawami Świadków Jehowy, jednoznacznie określono, że działalność religijna nie wymaga pozwoleń. I w ogóle, w trakcie egzekucji tego przepisu wprowadzano zmiany w prawodawstwie ogólnorosyjskim o imprezach masowych w części dotyczącej ich humanizacji.
- To prawda, ale problem był i pozostaje. Przy okazji Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) w 2007 roku, po rozpatrzeniu sprawy "Kuzniecow i inni przeciwko Rosji", wskazał, że zrywanie religijnych spotkańŚwiadków Jehowy jest niedopuszczalne.Zwrócono przy tym uwagę na fakt, żeart. 9 EuropejskiejKonwencji Praw Człowieka gwarantuje ochronę działań podejmowanych w związku z kultem religijnymi spełnianiem obrzędów, które są charakterystyczne w praktykowaniu religii lub dla przekonańw ogólnie przyjętej formie. Mam wrażenie, że wobec Świadków Jehowy żadna humanizacja prawa oimprezach masowych nie ma zastosowania.Na przykład, nie zważając na wyżej wymienioną decyzję ETPC, władze obwodu Stawropolskiego i Niewinnomysskiego tym roku swoim zwyczajem w szczególny sposób "interpretowały" tę decyzję.
Krótko przed kongresemŚwiadków Jehowy dla niesłyszących, przeprowadzanym w języku migowym, przewodniczący wspólnoty został wezwany do lokalnego oddziału Federalnej Służby Bezpieczeństwa, w którym interesowano się terminami kongresówpod pretekstem pomocy w ich realizacji.
– Czy w sprawie „Kuzniecow przeciw Rosji” nie rozpatrywano właśnie kwestii naruszenia praw niesłyszących Świadków Jehowy?
W rzeczy samej. Ale natychmiast po tym fakcie prokuratura miasta Niewinnomyssk wysłała do szefa Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej pismo w sprawie przeprowadzeniakontroli pomieszczenia pod kątem przystosowania do organizacjiimprez masowych. Proszę prokurator wyjaśnił jak to jest na podstawie danych otrzymanych z FSB, planowanych działań. Prośba prokuratury, jak wyjaśniono, była oparta na danych o planowanych zgromadzeniach, uzyskanych z FSB. Również na wniosek prokuratury do hali zostali wysłani inspektorzy straży pożarnej dla przeprowadzenia kontroli przeciwpożarowej. Nie stwierdzono żadnych naruszeń, stwarzających utrudnienia dla przeprowadzenia kongresu. Pomimo to wkrótce otrzymaliśmy uchwałę burmistrza o zakazie przeprowadzenia zgromadzenia we wskazanych terminach na podstawierzekomych skarg ze strony mieszkańców. W czasie kongresuz zamiarem przerwania go wyłączono dostawę energii elektrycznej, przerwany został też dopływ wody.I to nie zważając na to, że w tej miejscowości organizujemy kongresy we własnym pomieszczeniu!
Jeśli wspomnieć o obwodzie Władimirskim, to tam na miejsce odbywającego się kongresu przybyła niesamowita ilość przedstawicieli władzy. Oprócz administracji miasta Władymir, byli tam, jak się wydaje, wszyscy najważniejsi funkcjonariusze policji: Szef Spraw Wewnętrznych Władymira, zastępca szefa zabezpieczenia porządku publicznego, naczelnik działu prac dzielnicowych, naczelnik działu ochrony. Oprócz nich był jeszcze prokurator , pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznej. Wszyscy oni, bez wylegitymowania się, starali się wywrzeć presję na wierzących. Stwierdzili, że przeprowadzenie kongresu jest zakazane z powodu braku posiadania pozwolenia na zgromadzenie publiczne wydanego przez władze lokalne, chociaż prawo tego nie wymaga, ponieważ chodzi tu o zgromadzenie o charakterze religijnym, a nie zwyczajny mityng czy procesje lub tym podobne. Dochodziło do dość nietypowych działań z pobraniem próbek gruntu w celu zbadania radioaktywności gleby w miejscu kongresu!
W ogóle, jeśli chodzi o ten temat, prawie w całym kraju mamy wielkie trudności, aby spotykać się na dużych zgromadzeniach. Nawet w Sankt-Petersburgu w bieżącym roku nie mogliśmy wynająć dużej sali na organizację kongresu (tak, jak to bywało wcześniej) i dlatego przeprowadzamy go w naszej Sali [zgromadzeń] na 1600 miejsc, po kilka razy z rzędu.
– Czy w próbach uzasadnienia zakazu na przeprowadzenie kongresów nie zdarza się powoływanie na zmienione w ostatnim roku warunki, a mianowicie na opinie członków nowej Rady Ekspertów przy Ministerstwie Sprawiedliwości FR i jej przewodniczącego pana Dworkina o Świadkach Jehowy, na antykultyzm, na jakąś wyższą „naukę” o „sektach”?
- W tej chwili nie mamy dowodów, żeby nowa Rada Ekspertów przy Ministerstwie Sprawiedliwości dawała jakiekolwiekogólne charakterystyki działalności Świadków Jehowy, ale oczywiście działania niektórych tak zwanych "antysektantów" prowadzi do tego, że u przedstawicieliwładz i ogółu społeczeństwa świadomie tworzy się negatywna opinia z nas, co z kolei przeszkadzaobiektywnie spojrzeć na Świadków Jehowy.
-Kilka lat temu władze, próbując ograniczać przeprowadzanie kongresów ŚJ, powoływały się na orzeczenia lokalnych sądów na niekorzyść ŚJ. Bardzo często chodziło o orzeczenie o likwidacji moskiewskiej organizacji [ŚJ]. Czy [władze] nadal posługują się tymi argumentami czy poszły one „do lamusa”?
- Chociaż Świadkowie Jehowysą oficjalnie zarejestrowani w Rosji idecyzja o likwidacji pojedynczej moskiewskiej społeczności jest obecnie rozpatrywana przez ETPC to – tak jak wcześniej – często bezpodstawnie używa się jej jako rzekomego dowodu, że nasza organizacja jest obłożona zakazem [działalności]. Bardzo często ten argument władze stosują zwłaszcza w regionach, gdy Świadkowie Jehowy zwracają się o ochronę swoich praw do wolności religii i przeprowadzania zebrań. Odpowiedź brzmi mniej więcej tak: "W Moskwie to jest zabronione, więc nie chcemy was chronić."
- Zwykle podczas kongresów ŚJ pojawia się fala jawnie ksenofobicznych zachowań, prześladowań ze względu na przynależność religijną, rozpowszechniania fałszywych informacji o ŚJ, jak chociażby, że jest to „organizacja zakazana w większości krajów” (zazwyczaj bez podania żadnych konkretnych nazw). W określonym miejscu, tam gdzie odbywają się kongresy, obserwuje się prawdziwą spiralę histerii. Czy mógłby Pan wymienić takie przykłady z arsenału z 2009 roku, co nowego pojawiło się w antykultystycznej retoryce skierowanej przeciwko ŚJ? Czy były podejmowane starania postawienia przed sądem autorów i wydawców oszustwa? I w ogóle w jakim stopniu ochrona sądowa ŚJ przed zniesławieniem jest w obecnych warunkach rosyjskich skuteczna?
- Niestety media często tendencyjne naświetlają sytuację w odniesieniu do działalności naszej organizacji. Na przykład niedawno z inicjatywy prokuraturyi Federalnej Służby Bezpieczeństwa wInternecie i innych mediach opublikowano setki wiadomości, w których literaturę Świadków Jehowy scharakteryzowano jako ekstremistyczną, bez żadnych podstaw prawnych. Ponadto za pośrednictwem mediów prokuratura zachęcała do pokazywania dowolnych wypowiedzi przeciwko Świadkom Jehowy. Jest to sprzeczne z pkt4 art. 4 ustawy federalnej "O wolności sumienia i związków wyznaniowych", w którym funkcjonariusze władzy państwowej nie mogą wykorzystywać swojego stanowiska do kształtowania takiego bądź innego stosunku do religii. W tym samym czasie media bardzo niechętnie pisały o pozytywnych stronach Świadków Jehowy i różnych decyzjachsądów, niezależnych ekspertów, którzy występowali w ich obronie.
Co do prób postawienia przed sądem autorów i wydawców tych oszustw, nie robiliśmy tego ostatnioi jak uczy doświadczenie - to długa i nie zawsze skuteczna droga. Zanim zostanie podjęta decyzja - oszczerstwai kłamstwa zrobią już swoje. Ale nie wykluczamy, że w niedalekiej przyszłości będziemy używać również takich metod do walki z rozprzestrzenianiem się fałszywych informacji oŚwiadkach Jehowy.
Rozmawiał Michaił Żerebiatiew,
dla "Portalu-Сredo.Ru"
źródło: http://www.portal-credo.ru/site/?act=authority&id=1228/
Subskrybuj:
Posty (Atom)